"Z przykrością jednakże musimy przyznać, że tendencyjność rysowanego
obrazu i brak znajomości realiów stawiają to dzieło poza możliwościami
poważnych studiów nad wyglądem i strojem Prusów. Trudno bowiem
wyobrazić sobie, by w warunkach klimatycznych Pojezierza
Mazurskiego i Równiny Pruskiej możliwe było chodzenie w krótkiej spódniczce
i z odkrytym torsem przybranym rzędami naszyjników."
Poniżej
zamieszczamy fragment Drzwi Gnieźnieńskich do własnej interpretacji (ryc. 1).
ryc.1 Scena z Drzwi Gnieźnieńskich przedstawiająca zamordowanie św. Wojciecha
Z jednym
trzeba się jednak zgodzić. Omawiany zabytek został najprawdopodobniej wykonany
na terenie Saksonii, przez co możemy zakładać, że twórca nigdy nie widział
Prusa na własne oczy, jednak analiza pozostałych przedstawień ikonograficznych
zdaje się potwierdzać wiarygodność tych przedstawień.
Kolejnym
źródłem ikonograficznym jest figurka szachowa z Krakowa, przedstawiająca
wojownika pruskiego lub mazowieckiego (ryc 2.). Pierwotnie została ona wydatowana na II
poł. XII w. jednak według ustaleń A.
Nowakowskiego i T. H. Orłowskiego zabytek ten należy datować na przełom XIII i
XIV w. Na przedstawieniu tym widać wyraźnie dwie warstwy stroju obie rozcięte z
przodu. Wierzchnia warstwa jest stosunkowo obszerna i z tyłu zebrana w fałdy. Prawdopodobnie
możemy interpretować ją jako rodzaj kaftana. Niestety niemożliwe jest
stwierdzenie długości ubioru, ponieważ figurka ze względu na właściwości
użytkowe pozbawiona jest nóg :).
ryc. 2 Figurka szachowa z Krakowa XIII/XIV w.
Tutaj z pomocą przychodzi kolejne
przedstawienie, czyli kapitel kolumny z Malborka, datowany na koniec XIII lub
początek XIV w. wyobrażający walkę rycerzy zakonu z Prusami. Większość
wojowników pruskich zobrazowanych na tym zabytku posiada szaty sięgające kolan,
na które nałożony mają pancerz, jeden z nich natomiast uzbrojony w łuk odziany
jest zaś w szatę sięgającą aż do połowy łydki (ryc. 3). Podobnej długości ubiór nosi
również Prus przedstawiony na portalu zamku w Bierzgłowie (ryc. 4).
ryc. 3 Kapitel kolumny z Malborka koniec XIII pocz. XIV w.
ryc. 4 Prus z portalu zamku w Bierzgłowie XIII-XIV w.
Prawdopodobnie mamy
tu do czynienia z dwoma rodzajami ubioru: długim do pół łydki strojem w rodzaju
kaftana, zapewne stanowiącym okrycie wierzchnie w chłodniejsze dni, i krótszym
sięgającym mniej więcej do kolan rodzajem tuniki podobnej do tej przedstawionej
na Drzwiach Gnieźnieńskich. Kaftany w tym rejonie znane są również ze źródeł
XVI i XVII wiecznych m.in. z przedstawienia ofiarnika sambijskiego, a także z
etnografii (ryc. 5).
ryc. 5 Przedstawienia Prusów w źródłach nowożytnych
Więcej
szczegółów dostarczają znaleziska z terenu Łotwy. W grobie letgalskim z cmentarzyska
w Uplanti gr. 2 datowanym na koniec XII w. zachowały się fragmenty tkanin wełnianych
pozwalające stwierdzić, że tunika miała pod szyją wycięcie w kształcie litery V
i sięgała do wysokości kolan, rękaw natomiast był długi aż do nadgarstka (ryc. 6).
ryc 6. Rekonstrukcja stroju męskiego z grobu nr 2 z cmentarzyska w Uplanti
Natomiast w grobie nr 1 z cmentarzyska w Lejasdopeles rękaw sięgał ok 3/4
długości ręki, odsłaniając ozdobiony mankiet koszuli prawej ręki, lewa zaś
zasłonięta była owijaczem przetykanym metalowymi spiralkami. W obu przypadkach
tunika wykonana była z wełny i noszona na lnianą koszulę (ryc. 7).
ryc. 7 Grób nr 1 z cmentarzyska w Lejasdopeles
Podsumowując,
należy wyróżnić dwa prawdopodobne rodzaje pruskiego ubioru. Tunikę wykonywaną
najprawdopodobniej z wełny noszoną na koszulę. Sięgała ona zapewne do kolan, u
góry obcisła od pasa najprawdopodobniej rozszerzana klinami i rozcięta z
przodu. Rękaw mógł sięgać nadgarstka lub 3/4 długości ręki, natomiast dekolt
miał kształt półokrągły lub kształt litery V. Wierzchnią warstwę na
chłodniejsze dni stanowił zapewne obszerny kaftan, całkowicie rozcięty z przodu
i zbierany w fałdy przy pomocy pasa. Dodatkowo mógł być zamykany na różnego
rodzaju zapinki lub guzy.
Na
dziś było by to tyle. Na koniec wrzucamy
zdjęcia naszej rekonstrukcji obu elementów stroju (ryc. 8 i 9). Zapraszamy do dyskusji :)